środa, 11 kwietnia 2012

Surówa

Oto mój dzisiejszy popołudniowy posiłek - surówka z kapusty pekińskiej, różyczek brokuła, awokado, odrobiny świeżej natki pietruszki i koperku, paru rozkruszonych orzechów nerkowca oraz odrobiny oleju. Dobre, bo surowe! :)


Atutem tej surówy jest spora zawartość żelaza (wszystko co zielone), wapnia (brokuł) i magnezu (orzechy nerkowca i natka pietruszki) oraz działanie przeciwdepresyjne (awokado!).

Niedługo zaś wrzucę przepis na kotlety z soczewicy, specjalnie na życzenie Karolajny!

A tym czasem "go vegan!" i do następnego.


1 komentarz: